tag:blogger.com,1999:blog-6677294031382224879.post1396174446462105603..comments2023-07-01T17:41:45.279+02:00Comments on Psycho(b)lożka - blog Doroty Zawadzkiej: Wykańczam...... się.... i książkę....Psycho(b)lożkahttp://www.blogger.com/profile/11655486898833980256noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6677294031382224879.post-8516832199794945792016-05-23T11:08:09.849+02:002016-05-23T11:08:09.849+02:00Czekam na książkę. Moje starsze córki wchodzą tera...Czekam na książkę. Moje starsze córki wchodzą teraz w czas nastoletni, a my z mężem uczymy się rodzicielstwa z nowej perspektywy. <br /> Po wstępie czuję, że będzie to dla nas świetna lektura (obowiązkowa). Mirka Czubakhttps://www.blogger.com/profile/12625455259481007751noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6677294031382224879.post-26703738426827583762016-05-23T09:51:19.990+02:002016-05-23T09:51:19.990+02:00Świetny tekst! I napawa mnie dumą, bo nieskromnie ...Świetny tekst! I napawa mnie dumą, bo nieskromnie powiem, że ja ten złoty środek znalazłam. Mój najstarszy syn skończył 18 lat i choć od jakiegoś czasu nie traktuję go jako małego, niezdarnego chłopca, wciąż ma poczucie że jest moim dzieckiem i wcale nie musi radzić sobie sam w sytuacjach, które są dla niego trudne. Mamy świetny kontakt ale nie wzięło się to z niczego. Tak jak napisała Pani w swoim artykule, słuchałam. Byłam, nawet wtedy gdy wykończona harcami małego rodzeństwa marzyłam jedynie o poduszce i kocyku. Czułam obowiązek zajęcia się nastoletnim synem, gdy maluchy usnęły czy zostały zabawione przez tatę, lub babcię. Do dziś siadamy razem, gdy maluchy już zasną, to weszło w krew. Kocham te wspólne przegadane wieczory. Wiem, że syn ma do mnie zaufanie i naprawdę jestem z niego dumna. To fajny, dorosły facet. Ale zgadzam się, samo się nie zrobi. Rodzic musi mieć serce, oczy i uszy otwarte. Dzięki za mądry tekst - czekam na książkę z niecierpliwością.Tosinkowohttps://www.blogger.com/profile/07089491523842638979noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6677294031382224879.post-50672873775614584102016-05-23T09:01:39.148+02:002016-05-23T09:01:39.148+02:00Pani blog zapowiada się na prawdę ciekawie. Dobre ...Pani blog zapowiada się na prawdę ciekawie. Dobre teksty, które wciągają nawet mnie - osoby bezdzietnej. Życzę wielu sukcesów. Księżycovahttps://www.blogger.com/profile/01377659143946179874noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6677294031382224879.post-5289925306692609692016-05-19T22:19:24.991+02:002016-05-19T22:19:24.991+02:00Witam,
chciałabym pod tym wpisem podziękować Pani...Witam, <br />chciałabym pod tym wpisem podziękować Pani za dwie pierwsze książki Pani autorstwa. Pomimo, że stosuję się do Pani pierwszej książki (mam dwie części) już wiem, że zakupie trzecią część. Jestem mamą niespełna dwulatki, która nagle stała się uparta, krzykliwa, nie chciała spać... Kocham ją nad życie ale zauważyłam, że ja potrzebuje pomocy i postawiłam na Pani rady. Dziękuję raz jeszcze, że z takim zaangażowaniem jest Pani pomocna dla rodziców, ja mam już pierwsze efekty ciężkiej ale bardzo satysfakcjonującej pracy rodzica i jest to Pani zasługą w wielkim stopniu. Dziękuję.Oliwkahttps://www.blogger.com/profile/11375056255696458507noreply@blogger.com